Taka kwota daje nam dosyć spore możliwości w wyborze auta używanego. Niektóre komisy samochodowe oferują także egzemplarze poleasingowe. Na co zwrócić uwagę, szukając samochód do 20 tysięcy złotych?

Zachowajmy margines gotówki

Lepiej być przygotowanym na większy wydatek, niż jest to przewidziane w cenie auta. Może się okazać, że nasz nowy nabytek będzie potrzebował wymiany oleju czy filtrów, a może ostatni właściciel przemilczał pewne usterki, które po dłuższym czasie użytkowania zmienią się w poważne problemy? Zabezpieczamy się, kupując auto poniżej naszego limitu gotówki. Idealny przykład – Hyundai i30, wersja Comfort z silnikiem 1.6 o mocy 122 koni mechanicznych. Jego koszt nie powinien nas wynieść więcej, niż 19 tysięcy złotych, zostawiając margines wielkości prawie dwudziestej części naszej puli. Dzięki temu możemy dokonać niewielkich napraw, przerejestrować auto czy dokupić produkty czyszczące, nie przekraczając zamierzonej kwoty.

Zbyt wiele osób myśląc o zakupie auta, skupia się tylko na obserwowanym egzemplarzu. Sama cena samochodu, który kupujemy w komisie nie jest jedynym kosztem, jaki musimy ponieść. Dlatego warto zastanowić się, czy cena nam odpowiada, dopiero po zasięgnięciu porady u doradcy w miejscu zakupu. Musimy wiedzieć, ile może wynieść nas ubezpieczenie czy zarejestrowanie pojazdu, a także nowe tablice.

Grunt, to wiedzieć, czego się chce

W końcu przychodzi ten dzień, gdy odwiedzamy komis samochodowy. Interesują nas auta używane, także te poleasingowe. Warto jednak wstępnie wiedzieć, czego się szuka, by nie opuścić komisu z pustymi rękami lub nawet gorzej – z samochodem, który zupełnie nie będzie spełniał naszych oczekiwań. Jeśli potrzebujemy dużo miejsca, zastanówmy się nad kombi – na przykład Fordem Focusem w bogatszej wersji Ghia. Ten model posiada m. in. silnik diesla o pojemności 2 litrów – pojemny i bezawaryjny. Do tego z pewnością znajdziemy odpowiadającą nam ofertę dużo poniżej naszego budżetu, co pozostawi spory margines, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Jeśli szukamy czegoś klasycznego, jak na przykład sedan, naszą uwagę zwróci zapewne Chevrolet Cruze.

Grunt, to wiedzieć, czego chcemy. Nie musimy znać dokładnego modelu, który nas interesuje. Na miejscu z pewnością pomogą nam doradcy, którzy świetnie znają temat aut używanych, jak i samochodów poleasingowych. By jednak mogli nas naprowadzić na odpowiedni tor, warto zastanowić się, w jakich warunkach będzie pracowało nasze auto, a także jakie są nasze oczekiwania. Bo najważniejsze, to opuścić komis samochodowy w pełni zadowolonym.

 

Zapoznaj się z naszą ofertą samochodów do 20 tys zł.